Pepina Rybstona
Pepina Rybsona ma owoce średnie lub dosyć duże, nieco kanciaste, podobne bardzo do królowej renet. Zabarwienie złoto-żółte z ciemno-czerwonym rumieńcem, cały owoc mniej lub więcej ordzawiony. Mięsiwo posiada jędrne, kaszkowate, żółtawe, winkowato-słodkie, soczyste, bardzo smaczne. Dojrzewa jednocześnie z królową renet. Przechowuje się znakomicie i może być w dobrej zimnej piwnicy dosyć długo przetrzymywana. Przewozy nawet najdalsze w zwykłym opakowaniu dobrze znosi. Na targach bardzo chętnie jest zawsze nabywana. Drzewo jest dosyć duże, silne, rozłożyste, gałęzie zwiesza. Wymaga ziemi gliniastej, próchnicowej, żyznej, wilgotnej i dostatecznie ciepłej. Wyjątkowo nie znosi zbyt głębokiego sadzenia. Na mrozy jest dosyć wytrzymałe. Owocuje wcześnie, obficie i corocznie, oczywiście jeżeli jest zasilane. Od grzybków pasożytniczych wcale nie cierpi, jedynie Anthonomus szczególniej lubi napadać na tę odmianę, lecz szkodnik ten wyjątkowo lubi przebywać na drzewach wysokich.
Reneta pomarańczowa
Reneta pomarańczowa ma owoce średnie bardzo kształtne, okrągławe, gładkie. Zabarwienie złoto-żółte z czerwonym rumieńcem pokrywającym prawie cały owoc. Na całym owocu często bywa dosyć silne ordzewienie. Mięsiwo żółtawe, delikatne, rozpływające, słodkie, aromatyczne. Owoc pierwszorzędny, wyśmienity deserowy. Dojrzewanie rozpoczyna się od grudnia i przetrwać może w chłodnej piwnicy do późnej wiosny. Wyborna ta odmiana na targach jest zawsze bardzo poszukiwana i chętnie nabywana. Przewozy najodleglejsze w zwykłym opakowaniu dobrze znosi bez najmniejszego uszkodzenia. Drzewo nie bardzo duże, zdrowo rośnie, lecz delikatne gałęzie zwiesza, przez to wymaga w młodości krótkiego przycinania. Gruntu wymaga dobrego gliniastego, urodzajnego, jakkolwiek udaje się zupełnie dobrze i na ziemiach piaszczystych. Na mrozy zupełnie wytrzymała.
Rodzi zazwyczaj wcześnie, dosyć obficie i corocznie, zwłaszcza o ile jest dobrze zasilane. Od grzybków pasożytniczych wcale nie cierpi.
Do sadów krzaczastych bardzo zalecana jako wyborna odmiana pod każdym względem.
Reneta Kulona żółta.
Reneta Kulona żółta to jabłko pochodzenia belgijskiego, ze wzrostu zupełnie przypomina Belle de Boskoop. Owoce ma wielkie, okrągłe, na ziemiach piaszczystych bywają więcej spłaszczone, a na wilgotniejszych podłużne. Zabarwienie posiada trawiasto-zielone, z ciemno-czerwonym rumieńcem, w czasie zupełnego dojrzewania złoto-żółte silnie pokryte rdzą. Mięsiwo żółtawe, jędrne, soczyste, słodko-winkowate, smaczne do jedzenia na surowo i wyborne na kompoty. Dojrzewanie rozpoczyna się w styczniu i przetrzymuje się w suchych piwnicach do wiosny. Drzewo olbrzymie, zdrowo, silnie, gęsto i bardzo rozłożysto rośnie, pomimo dosyć grubych gałęzi, w starszym wieku zwiesza się. Wymaga koniecznie starannego przerzedzania gałęzi i przestronnego rozłożenia gałęzi głównych na pniu. Na grunt wcale nie wybredne, udaje się zwykle bardzo dobrze na ziemiach suchszych, lecz w czasie większych urodzajów wymaga zasilenia nawozami ciekłymi. Rodzi dopiero w późniejszym wieku i nie corocznie, lecz zaszczepiona na rajskim zaczyna owocować wcześnie. Na mrozy i susze zupełnie wytrzymała. Od grzybków wcale nie cierpi.
Do uprawy krzaczastej bardzo dobrze się nadaje, zwłaszcza uszlachetniona na podkładce rajskiej.
Aport zimowy
To wielkie jabłko jest siewką otrzymaną z ziaren aporta zwykłego, do którego jest z kształtu i zabarwienia zupełnie podobne. Mięsiwo ma żółtawe, miękkie, słodko-kwaskowate, soczyste, bardzo smaczne. Owoce zaczynają dojrzewać dopiero w styczniu i trwają do lata. Na targach późno na wiosnę bardzo cenione i kupowane chętnie ze względu na piękne zabarwienie. Przewozy najdalsze bardzo dobrze wytrzymuje, do Europy przywożone jest w ogromnych ilościach z Australii. Drzewo rośnie dosyć silnie, tworzy duże korony o gałęziach wzniesionych więcej w górę. Na grunt całkiem nie wybredne, rośnie tak dobrze na wilgotnych jak również i w suchych ziemiach. Na mrozy i susze zupełnie wytrzymała. Rodzi nadzwyczaj obficie od samej młodości, zdarza się często, że młode drzewka już w szkółkach bardzo obficie owocują. Pod tym względem przewyższa je jedynie angielska odmiana Sterling Castler. Owocowanie powtarza prawie corocznie, jednak drzewo tak silnie rodzące powinno być dobrze nawożone. Owoce trzymają się bardzo mocno na drzewie, od wiatrów nie łatwo spadają. Od grzybków pasożytniczych wcale nie cierpi i owoce na drzewie nie gniją.
Do sadów krzaczastych wybornie się nadaje, rośnie i owocuje dobrze na każdej podkładce. W sadach wysokopiennych również może mieć dobre zastosowanie do wypełniania miejsc między drzewami wysokopiennymi. Do obsadzania sadów wybornie nadaje się, bo jakkolwiek jest bardzo pięknie zabarwione, lecz owoce na jesieni są bardzo twarde i nadzwyczaj kwaśne, tak że wprost z drzewa nie są jadalne, nadzwyczaj mocno trzymają się na drzewach.